No to się porobiło... Pół pewnej rodziny zamówiło u mnie kartki dla tej samej pary... Nie ma to jak robić pięć razy coś, żeby było inne niż wcześniejsze coś... starałam się, żeby nie dostali 5 takich samych kartek- efekt poniżej...
Uważni spostrzegą kwiatka od Endiego.
P.S Zapomniałam dodać, że w ślimaczkowych kwiatkach zakochałam się oglądając kartki Zielonookiej, a pudełeczko już od dawien dawna raczy mnie swym urokiem dzięki kursikowi zamieszczonemu dawno temu przez Brises.
P.S.2- dzięki Waszym czujnym oczom dostrzegłam błąd przy odmianie imienia Pana Młodego :( Całe szczęście mogę go jeszcze poprawić, więc ogromnie dziękuję za pomoc.
P.S Zapomniałam dodać, że w ślimaczkowych kwiatkach zakochałam się oglądając kartki Zielonookiej, a pudełeczko już od dawien dawna raczy mnie swym urokiem dzięki kursikowi zamieszczonemu dawno temu przez Brises.
P.S.2- dzięki Waszym czujnym oczom dostrzegłam błąd przy odmianie imienia Pana Młodego :( Całe szczęście mogę go jeszcze poprawić, więc ogromnie dziękuję za pomoc.
Brawo, wyszły ślicznie;-)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńNo proszę:D Mi się najbardziej podobuje ta z kwiatkami kółkowymi:) Z racji tego,że za nic nie chcą mi wyjść:(:(:(
OdpowiedzUsuńsuper kartki^^ będa mieć niesamowitą pamiątkę z tego dnia :)
OdpowiedzUsuńkartki obłędne!!! szczególnie ta z ubraniami - fantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńSuper kartki i pracy co niemiara. Ale zadanie wykonane na 1000 %. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto prawdziwe wyzwanie miałaś:) mnie oczarowała ta z suknią i garniturem pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja (z naciskiem na wersję drugą - jest obłędna)!
OdpowiedzUsuńHeheh , rewelacyjnie sobie poradzilas, kazda inna i kazda piekna
OdpowiedzUsuńprzepiekne wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)