Z racji tego, że jestem terapeutką i do jednego z moich podopiecznych codziennie dojeżdżam 3h, zdążyłam się w niewielkim stopniu zapoznać z Panami Busiarzami :) Jeden dowiadując się, że kleję kartki, zapytał, czy nie zrobiłabym jednej dla Niego... oto ona:
(papiery- Endy)
(papiery- Endy)
Świetna ta karteczka :)
OdpowiedzUsuńW ogóle lubię Twoje cudowności :)
ja tez taka jestem, że się zaznajamiam... z różnymi ludzmi:) a pan busiarz chyba zadowolony, co?
OdpowiedzUsuńśliczna ta karteczka, w przemiłej dla oka kolorystyce :) pan Busiarz pewnie niejedno zamówienie jeszcze złoży jak zobaczy takie cudo:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta karteczka. W ogóle fajny blog, piekne rzeczy - na pewno będę tu częściej zaglądać :-) Dziękuję za odwiedziny u mnie. Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczne i radosne kolory :-), podoba mi się
OdpowiedzUsuń