ale zaryzykuję... Kocham pluszowe misie (co z resztą chyba widać po moim hobby), więc Miś Zachęcacz, pomimo tego, że niestety nie jest do wygrania, skutecznie mnie zachęcił... I dzięki niemu odwiedziłam przyjemny wątek Sweetheart, do którego zapraszam ;)
Oprócz misi lubię także inne słodkości, dlatego bez chwili zastanowienia wzięłam udział także w tym rozdawnictwie słodkości. Zapraszam na bloga Jolasek (Jolaski?) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz