Jakiś czas temu pokazywałam swoje pierwsze digi scrapy zrobione z materiałów przesłanych mi przez artpiaskownicę... Okazało się, że jeden z nich spodobał się dużo bardziej niż się tego spodziewałam i w nagrodę mogłam poprowadzić zabawę na tym właśnie blogu...
Zawsze lubiłam bawić się w zabawy kolorystyczne, które ostatnio "przycichły", więc postanowiłam wykorzystać tenże fakt... Przejrzałam swoją galerię zdjęć, wybrałam tą fotografię, którą lubię i określiłam kolory (które jak się okazuje nie wszystkim odpowiadają, co mnie dziwi, bo to moje ukochane)
Dostałam także szansę zrobienia swojej pracy w danej kolorystyce... Ponieważ Artur nie wziął udziału w scrapach digi, wykorzystałam fakt, że brakuje mi informacji o Nim na mojej tablicy informacyjnej... Powstał zatem taki scrap, na moje własne (:)) wyzwanie "Graj w kolory" w Artpiaskownicy:
(ćwieki od Endiego)
Zawsze lubiłam bawić się w zabawy kolorystyczne, które ostatnio "przycichły", więc postanowiłam wykorzystać tenże fakt... Przejrzałam swoją galerię zdjęć, wybrałam tą fotografię, którą lubię i określiłam kolory (które jak się okazuje nie wszystkim odpowiadają, co mnie dziwi, bo to moje ukochane)
Dostałam także szansę zrobienia swojej pracy w danej kolorystyce... Ponieważ Artur nie wziął udziału w scrapach digi, wykorzystałam fakt, że brakuje mi informacji o Nim na mojej tablicy informacyjnej... Powstał zatem taki scrap, na moje własne (:)) wyzwanie "Graj w kolory" w Artpiaskownicy:
(ćwieki od Endiego)
Gratki Marika. Ja nie biorę tymczasem udziału w wyzwaniach, bo robię (tzn. powinnam robic ...) album dla Szymka Pani na zakończenie klasy III.
OdpowiedzUsuńGratulacje! SUper ten scrap, lubię takie poukładane :)
OdpowiedzUsuń