No to minął rok od mojego ostatniego pobytu na blogu... Pewnie nikt już tu nie zagląda, nie mniej jednak stwierdziłam, że muszę znaleźć czas dla siebie... czas dla tego co przecież tak uwielbiam robić i nie szkoda mi na to czasu. Nie mogę powiedzieć, że w tym czasie nie zrobiłam nic, bo bym skłamała- jednak robienie zdjęć przerastało już moje możliwości czasowe. To co udało mi się złapać w biegu w kadrze pokazuję dzisiaj.
Mam także pewne wytłumaczenie swojej nieobecności ;) Zmieniłam nazwisko, a przed tym musiałam wykonać całą masę zaproszeń, zawiadomień, winietek, menu i tym podobnych rzeczy... Z pewnością się nimi pochwalę, ale tymczasem zapraszam do oglądania staroci...
Dodam tylko, że na części z kartek można zauważyć materiały użyte w sklepie Endiego
śliczne prace!!! piękne zaproszenia a kartka dla magistra bardzo pomysłowa - super ta sowa :))
OdpowiedzUsuńpiękne dzieła :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace!:-)
OdpowiedzUsuńśliczne prace :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńżycze Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze (lepiej późno niż wcale ;) )
świetne prace! fajnie, że wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńZaglądane było i z utęsknieniem nowym prac wyglądanie... też było. Gratuluję i szczęścia życzę.
OdpowiedzUsuńWitam, z przyjemnością się ogląda tyle różnorodnych ,pięknych prac, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń