Szybko, szybko...
Trzeba było zrobić winietki- nie znałam kolorystyki, dostałam tylko informację, że ecry będzie pasowało, więc nie szalałam kolorystyczne i ograniczyłam się do minimum... nigdy nie robiłam takich maleństw i muszę przyznać, że takiej ilości zginania i wycinania się nie spodziewałam, ale zrobione, więc nie marudzę...
Sztuk 67...
Trzeba było zrobić winietki- nie znałam kolorystyki, dostałam tylko informację, że ecry będzie pasowało, więc nie szalałam kolorystyczne i ograniczyłam się do minimum... nigdy nie robiłam takich maleństw i muszę przyznać, że takiej ilości zginania i wycinania się nie spodziewałam, ale zrobione, więc nie marudzę...
Sztuk 67...
Piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne - proste ale eleganckie :)
OdpowiedzUsuńsupper :-)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńsą śliczne, bardzo gustowne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńmisterne i pracochłonne zajęcie, ale było warto dla takiego efektu
OdpowiedzUsuńproste a jakie urokliwe
OdpowiedzUsuńPodziwiam za delikatność i włożony trud ,świetnie się prezentują,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń