Przyszła ciocia Ewka i powiedziała, że idzie na roczek, a ponieważ mam wobec niej bardzo dużo długów wdzięczności, nie mogłam pozostać obojętna :) Ostatnio mam zwyczaj robienia kartek "do wyboru"- tak też się stało w tym przypadku. Zdjęcia robione na kolanie przed oddaniem, więc przepraszam po raz kolejny za ich nienajlepszą jakość.
(o ćwiekach od Endiego mówić nie muszę :))



(o ćwiekach od Endiego mówić nie muszę :))


