czwartek, 25 lutego 2010

Na szybko...

Przyszła ciocia Ewka i powiedziała, że idzie na roczek, a ponieważ mam wobec niej bardzo dużo długów wdzięczności, nie mogłam pozostać obojętna :) Ostatnio mam zwyczaj robienia kartek "do wyboru"- tak też się stało w tym przypadku. Zdjęcia robione na kolanie przed oddaniem, więc przepraszam po raz kolejny za ich nienajlepszą jakość.

(o ćwiekach od Endiego mówić nie muszę :))




sobota, 20 lutego 2010

A czy Twoja córka zrobiłaby...

- A czy Twoja córka zrobiłaby taką i taką kartkę...
- Oczywiście!

To nic, że nie mam czasu... Zamówienie przyjęte- karteczki trzeba zrobić :) ale lubię taką przymusową motywację, która daje mi trochę relaksu...

Dziś karteczka na roczek i na złote gody...

(tutaj także ćwieki od Endiego)





czwartek, 18 lutego 2010

Helenka zaprasza...


Helenka zaprasza po słodycze- wpadnijcie :)

wtorek, 16 lutego 2010

Walentynkowo...

Pomimo tego, że ciężko było mi się skupić na zrobieniu kartki, cieszę się, że zostałam delikatnie zmuszona do jej wykoniania... Obiecałam, że zrobię, więc zrobiłam... Ponieważ nie mogłam się zdecydować, którą kartkę dać, dałam do wyboru, a ponieważ odbiorca także nie mógł się zdecydować, wziął obie :) Brązowo-beżowa to oczywiście LIFT na wyzwanie scrapowe... Przepraszam za jakość zdjęć, ale przy sztucznym świetle jednej żarówki i tak jestem z siebie dumna :)

(i tutaj swoje miejsce znalazły ćwieki od Endiego)





sobota, 6 lutego 2010

Zamówień ciąg dalszy....

Dostałam kolejne zamówienie na kartki... Tym razem emerytalne, ale dla młodych ludzi :)
Wszystkie są spersonalizowane, więc pewnie ich przekaz będzie dla większości bardzo ograniczony, ale:
Danusia- pielęgniarka, która ciągle zmieniała fryzury
Tomek- pseudonim "Kogut"
Witek- pseudonim "Broda", rozwalił ścianę w pracy

Miłego oglądania :)


(oczywiście nie zapomniałam dodać czegoś od Endiego- tutaj znowu ćwieki)






wtorek, 2 lutego 2010

Zamówienie na składaczka...

Nie mam ostatnio natchnienia (może to przez brak czasu), a ciągle ktoś mnie zaskakuje jakimś kolejnym wyzwaniem... Tym razem dostałam zlecenie na składaka w mrocznym klimacie, dla 20-latki... No to nie pozostało mi nic innego jak wykonać drugiego w swoim życiu składaka... Zamawiającym się podobał co mnie ciszy... Zobaczymy, czy adresatce także przypadnie do gustu...

(w użyciu ćwieki od Endiego, które wszyscy znają i kochają :) )





Zakręcona, zakręconaaaa....

Jako, że zostałam wyróżniona w styczniowym wyzwaniu, miałam możliwość "wymóżdżenia" tematu wyzwania na miesiąc luty... Skorzystałam z możliwości i podałam temat, który brzmi:
ZAKRĘCONA

a to przykładowa praca związana z tą tematyką :)